niedziela, 11 września 2011

Wróg numer jeden :D

Ostatnio się zastanawiałem, co było moją pierwszą zabaweczką. I wiem! Piesek. Mały, gumowy piesek, nazywany też wrogiem numer jeden :D Jak bylem szczeniaczkiem, to mnie strasznie denerwował. Biegał mi po łepku, drażnił i w ogóle! Podgryzałem jak tylko było to możliwe, hihihi. Tak ten mój wróg wyglądał:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz